Unieważnienie umowy kredytu hipotecznego Kompleksowa pomoc przy kredytach frankowych Profesjonalna pomoc prawna frankowiczom Prowadzimy Kancelarię Adwokacką w Warszawie ☎ +48 664 163 165
III. Koncepcja nieważności umowy kredytu frankowego w świetle art. 58 w zw. z 3531 KC z powodu abuzywności klauzul umownych; IV. Koncepcja nieważności umowy kredytu frankowego z uwagi na niepoinformowanie o ryzyku kursowym § 4. Koncepcja kwalifikacji umowy frankowej jako instrumentu finansowego § 5.
W praktyce banki często nie respektują orzeczeń stwierdzających nieważność umowy kredytu i pomimo prawomocności tych wyroków nadal pobierają należności wynikające z harmonogramu spłat kredytu. Taka sytuacja ma miejsce w przypadku udzielenia bankowi pełnomocnictwa do potrącania z rachunku bankowego kwot tytułem spłaty rat kredytu frankowego, które najczęściej klienci
cash. Przedawnienie roszczeń – Kredyt Frankowy Przedawnienie roszczeń związanych z kredytem frankowym, to jedna z najbardziej nurtujących konsumentów kwestii. Za jaki okres mogę domagać się zwrotu od banku rat kredytu w związku z nieważnością umowy? Od kiedy liczyć początek biegu przedawnienia roszczeń banku? To jedne z najczęściej zadawanych przez kredytobiorców pytań podczas spotkań w kancelarii. O ile, dotąd mogliśmy bazować jedynie na ogólnych mechanizmach związanych z przedawnieniem uregulowanych w Kodeksie cywilnym, tak obecnie kwestia ta została przez TSUE ujęta w sposób szczególny – z perspektywy roszczeń związanych z kredytami indeksowanymi/denominowanymi do CHF, co z powodzeniem zostało przyjęte także w krajowym orzecznictwie. Ważny Wyrok TSUE dla Kredytobiorców frankowych. W Wyroku z dnia 10 czerwca 2021 r. w sprawach połączonych BNP Paribas Personal Finance (od C‑776/19 do C‑782/19), Trybunał Sprawiedliwości UE dokonał wykładni Dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, która ma zapewnić skuteczną i efektywną ochronę praw przyznanych na mocy w/w Dyrektywy. Jak podkreślił Trybunał początek biegu terminu przedawnienia w takich sytuacjach, nie może wywołać dla konsumenta ryzyka, że nie będzie on w stanie skutecznie dochodzić swoich praw. Jaki moment zdaniem TSUE wyznacza początek biegu przedawnienia roszczeń konsumenta? Taki, który zgodnie z zasadą skuteczności, pozwoli konsumentowi na poznanie i dochodzenie swoich praw przed upływem terminu przedawnienia. Trybunał przyznał przy tym, iż konsument, może nie mieć wiedzy o nieuczciwym warunku umownym, bądź też o ochronie przyznanej mu na mocy Dyrektywy 93/13. W związku z tym, TSUE podkreślił, iż rozpatrywanie początku biegu terminu przedawnienia od momentu przyjęcia oferty pożyczki, czyni nadmiernie utrudnionym wykonywanie praw przyznanych konsumentowi przez Dyrektywę 93/13. Tym samym upadł, niemal zawsze podnoszony przez banki w procesie dot. kredytów indeksowanych i denominowanych zarzut przedawnienia roszczeń konsumentów o zwrot rat uiszczonych ponad 10 lat wstecz od momentu złożenia powództwa. Wiedza i świadomość Kredytobiorców o nieuczciwym warunku umownym. Interpretując zatem przyjęte przez TSUE stanowisko, należy przyjąć, iż w sprawach dot. kredytu frankowego i związanych z nim roszczeń konsumentów o zwrot rat uiszczonych w wykonaniu nieważnej umowy kredytu, początek biegu terminu przedawnienia rozpoczyna się od momentu, w którym konsument powziął (lub powinien był powziąć) wiedzę o abuzywności postanowień umowy kredytu. Przykładem takiego momentu może być zasięgnięcie porady u prawnika, czy też wezwanie banku do zapłaty w związku nieważnością umowy. Przedawnienie roszczeń – Termin banku o zwrot udostępnionego konsumentowi kapitału kredytu. Nie zapominajmy przy tym, iż termin przedawnienia dotyczy również banku w związku z jego roszczeniem o zwrot kwoty kredytu wypłaconej konsumentom, co jest nieuniknione w przypadku stwierdzenia nieważności umowy. Co również istotne, z uwagi na to, że roszczenie banku jest związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, zastosowanie ma krótszy, bo 3-letni termin przedawnienia. Kluczowe tutaj jest jednak od kiedy liczyć powyższy termin? W tej kwestii pojawiło się już wiele teorii. Najdalej idące stanowią, iż termin ten należy liczyć od momentu wypłaty kwoty kredytu, co oznaczałoby, iż roszczenie banku jest już dawno przedawnione. Bardziej liberalne dla obu stron stanowisko, za okres początku biegu przedawnienia roszczeń banku, wyznacza doręczenie bankowi wezwania do zapłaty, gdyż wtedy bank dowiaduję się o roszczeniach kredytobiorców (oraz niejako o własnym). Dnia 7 maja 2021 r. kwestię tę przybliżył nieco Sąd Najwyższy. Uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 7 maja 2021 r. sygn. akt: III CZP 6/21 – moc zasady prawnej. Kluczowy w w/w Uchwale, z perspektywy omawianego w niniejszym artykule tematu, jest pkt 2 rozstrzygnięcia, w którym SN wskazał, że „Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna”. Jak dowiedzieliśmy się z zasadniczych motywów rozstrzygnięcia „Sąd Najwyższy wyszedł z założenia, że całkowita bezskuteczność umowy kredytu staje się trwała (definitywna) wtedy, gdy należycie poinformowany o niedozwolonym charakterze postanowienia (bez którego umowa nie może wiązać) i jego konsekwencjach konsument nie wyraził świadomej i wolnej zgody na postanowienie, a jeżeli utrzymanie umowy jest możliwe po jej uzupełnieniu – sprzeciwił się temu uzupełnieniu”. Nie ma przy tym wątpliwości, iż każda ze stron inaczej zinterpretuje „trwałą bezskuteczność umowy”. W tej kwestii musimy zatem poczekać na pełną treść uzasadnienia Uchwały i orzecznictwo sądów, jednak w praktyce możemy tutaj zakładać dwa momenty: moment wezwania banku do zapłaty/złożenia powództwa albo też moment prawomocności wyroku sądu w przedmiocie nieważności umowy kredytu. Podsumowanie Możemy stwierdzić, iż orzecznictwo TSUE napawa nas optymizmem. Jeszcze rok temu, sądy orzekające nieważność umów kredytu stosowały 10-letni okres przedawnienia przy zasądzaniu zwrotu uiszczonych przez kredytobiorcę rat. Obecnie, na kanwie ostatnich orzeczeń TSUE i SN, konstruując powództwo z powodzeniem domagamy się zwrotu całości rat wpłaconych na rzecz banku, co niewątpliwie jest dla konsumentów najkorzystniejszym rozwiązaniem. Jak wynika z artykułu, wiele znaczących momentów i określeń wymaga jeszcze wykładni i doprecyzowania, jednak możemy śmiało stwierdzić, iż w większości zmierza to w dobrym dla frankowiczów kierunku. Nota: Przedawnienie roszczeń w ramach spraw związanych z kredytami „frankowymi” Pozew o zapłatę – z tytułu nieważności umowy, bądź tzw. nadpłat. Gdy przed Sądem żądasz zapłaty z tytułu nieważności umowy, czy też nadpłat z tytułu „odfrankowienia umowy” Twoje roszczenia ulegają przedawnieniu ze względu na upływ terminu przewidziany ustawą. W praktyce, z chwilą zakończenia biegu terminu przedawnienia niemożliwa jest realizacja procesowych żądań. W przypadku kredytów frankowych pamiętaj, że przedawniają się osobno poszczególne raty kapitałowe i odsetkowe płacone na rzecz banku. Termin ten wynosi obecnie: 10 lat od dnia, kiedy rata była wymagalna do zapłaty (w stosunku do rat wymagalnych przed dniem 9 września 2018 r.) lub 6 lat (w stosunku do rat wymagalnych po dniu 9 września 2018 r.) Wysokość roszczenia zawsze należy więc uszczuplać o wysokość rat i opłat już przedawnionych. W praktyce wygląda to tak, że jak zacząłeś/ aś spłacać kredyt w roku 2007 miesiącu maj, to roszczenia za lata – maj 2007 do dnia kiedy wniesiesz pozew do Sądu uległy przedawnieniu. Zatem do dzieła! Nawet jeśli niektóre z rat uległy już przedawnieniu, masz szansę na odzyskanie sporej sumy! Pozew o ustalenie nieważności stosunku prawnego- w myśl art. 189 kodeksu postępowania cywilnego. Gdy przed Sądem żądamy stwierdzenia nieważności Twojej umowy zawartej z Bankiem nie obowiązuje Cię bieg terminów przedawnienia. Takie roszczenie nie podlega przedawnieniu. Obarczone jest jednak inną sankcją – mianowicie musisz mieć interes prawny, aby wystąpić z takim żądaniem. Obecnie Sądy podchodzą dwojako do zagadnienia interesu prawnego w żądaniu ustalenia nieważności umowy. Dominujące jest stanowisko, że „Frankowicz” nie ma interesu prawnego do wniesienia takiego żądania, gdyż jako osoba zainteresowana może wystąpić z: roszczeniem o zwrot całej wpłaconej przez siebie kwoty jako nienależnego świadczenia spełnionego wskutek nieważnie zawartej umowy kredytowej. roszczeniem o nadpłaty – w tym przypadku kwotą żądania jest różnica między kredytem jaki płaciłeś/aś w CHF w powiązaniu ze stawką LIBOR, a kredytem jaki spłacałbyś/aś w PLN ze stawką LIBOR. To do Ciebie i Twojego pełnomocnika należy decyzja jaką strategię procesową przyjmiecie i jakie roszczenia będą dla Ciebie najodpowiedniejsze.
Spłacony kredyt frankowy a pozew przeciwko bankowi Spłaciłem kredyt frankowy – czy nadal mogę pozwać bank? To pytanie, które dość często jest nam zadawane. W celu udzielenia odpowiedzi na tak postawione pytanie, po pierwsze należy dokonać analizy samej umowy kredytu CHF. Większość dawnych umów o kredyt frankowy zawiera liczne klauzule, które są dla frankowicza niekorzystne i krzywdzące. Są to tzw. klauzule abuzywne. Klauzule niedozwolone dotyczą najczęściej przeliczeń walutowych ( odwołania do tzw. tabeli własnej banku), spreadów walutowych oraz sposobu w jaki jest definiowane jest oprocentowanie kredytu. Jeżeli umowa zawiera takie klauzule, to frankowicz niewątpliwie posiada interes prawny w wytoczenia powództwa przeciwko bankowi. Po wtóre należy ocenić, czy roszczenie frankowicza nie jest przedawnione. Spłacony kredyt frankowy – jak długo można pozwać bank, czyli co nieco o przedawnieniu To, iż roszczenie uległo przedawnieniu oznacza, iż dłużnik po upływie terminu przedawnienia może skutecznie uchylić się od zapłaty zobowiązania. W powszechnym obiegu pojawia się informacja, iż roszczenia frankowicza przeciwko bankowi przedawniają się z upływem 10 lat. Jest to znaczne uproszczenie. Zmiany przepisów prawa oraz bardzo dynamiczne orzecznictwo powoduje ewolucję albo i nawet rewolucję w sposobie liczenia terminu przedawnienia roszczeń frankowicza. Przedawnienie roszczeń frankowicza – jak liczyć Jeżeliby opierać się wprost na przepisach prawa cywilnego, to wówczas termin przedawnienia roszczeń frankowicza przeciwko bankowi na mocy art. 118 kc wynosi: – 10 lat dla roszczeń, które nie uległy przedawnieniu do dnia 9 lipca 2018r. – 6 lat dla roszczeń powstałych po 9 lipca 2018r. Bieg nowego skróconego terminu przedawnienia kończy się z upływem ostatniego dnia roku kalendarzowego. To zróżnicowanie związane jest z nowelizacją kodeksu cywilnego z dnia 13 kwietnia 2018 r. ( z 2018 r. poz. 1104). Takie wprost i bezpośrednie przyjęcie terminów przedawnienia, liczone od dnia zawarcia umowy kredytu frankowego byłoby krzywdzące dla frankowicza. Spowodowałoby, że większość frankowiczów, którzy spłacili kredyt CHF, nie mogłoby skutecznie dochodzić swoich roszczeń przeciwko bankom bowiem ich roszczenia byłyby przedawnione. Prawo unijne i orzecznictwo TSUE korzystne dla frankowicza Kwestia, od kiedy należy liczyć początek biegu przedawnienia dla kredytobiorcy – frankowicza była przedmiotem wielu orzeczeń TSUE. I tak w wyroku TSUE z dnia 10 czerwca 2021 r. (C-776/19) Trybunał stwierdził, iż: – zgodnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nieuczciwe warunki w umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem nie są dla tego konsumenta wiążące. – warunek umowy uznany za nieuczciwy należy co do zasady uznać za nigdy nieistniejący, tak by nie wywoływał on skutków wobec konsumenta – kredytobiorca – konsument musi mieć możliwość podniesienia w każdej chwili nieuczciwego charakteru warunku umownego nie tylko jako środka obrony, ale również w celu stwierdzenia przez sąd nieuczciwego charakteru warunku umownego, w związku z czym powództwo wniesione przez konsumenta w celu stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunku zawartego w umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem nie może podlegać żadnemu terminowi przedawnienia. Rekapitulując, TSUE stwierdził iż żaden termin przedawnienia dla frankowicza nie może zacząć swojego biegu, do momentu w którym frankowicz powziął pewne informacje, co do wadliwości zapisów umowy kredytowej. Trybunału Sprawiedliwości w wyroku z dnia 22 kwietnia 2021 r. (C-485/19), wskazał że zasadę skuteczności należy interpretować w ten sposób, że stoi ona na przeszkodzie krajowemu uregulowaniu przewidującemu, że wytoczone przez konsumenta powództwo o zwrot kwot nienależnie wypłaconych na podstawie nieuczciwych warunków umownych podlega terminowi przedawnienia rozpoczynającego bieg w dniu, w którym nastąpiło bezpodstawne wzbogacenie. Trybunał wskazał, że liczenie początku biegu przedawnienia od dnia zawarcia umowy kredytowej, faktycznie pozbawiałoby kredytobiorcę – konsumenta wytoczenia powództwa po wielu latach spłacania kredytu frankowego. Sąd Najwyższy o początku biegu przedawnienia Sąd Najwyższy w uchwale III CZP 6/21 wskazał, że w przypadku roszczenia frankowicza o unieważnienie umowy kredytowej należy stosować zasadę dwóch kondykcji. Skutkiem tego roszczenie frankowicza oparte o roszczeniu z bezpodstawnego wzbogacenia zyskuje odrębny byt od roszczenia banku o zwrot kapitału. Do chwili powzięcia przez frankowicza świadomości o zawartych w umowach kredytu klauzulach niedozwolonych, bezskuteczność umowy kredytowej jest zawieszona. W tym dniu umowa staje się wedle Sądu Najwyższego trwale nieskuteczna. Niektóre sądy przyjmują, iż trwała bezskuteczność umowy kredytowej ziszcza się w dniu publikacji orzeczenia sądu unieważniającego umowę kredytu CHF. Spłacony kredyt frankowy a pozew – od kiedy liczyć bieg przedawnienia W naszej ocenie, początek biegu przedawnienia dla kredytobiorcy należy liczyć z dniem, kiedy frankowicz wyartykułował roszczenie związane z nieważnością umowy. Dniem tym może być złożenie bankowi pisma z reklamacją zawierającego roszczenia frankowicza. Momentem tym może też być pouczenie frankowicza o zapisach umowy i skutkach jej nieważności przez radcę prawnego prowadzącego sprawę frankową. Prowadzi to do wniosku, że frankowicz może skutecznie powołać się na niedozwolony charakter postanowień umowy również po zakończeniu jej wykonywania, to jest po spłacie kredytu frankowego. Spłacony kredyt frankowy a pozew – Kancelaria frankowa Jeżeli spłaciłeś swój kredyt CHF, możesz nadal żądać od banku zwrotu wpłaconych rat kredytu. Zgłoś się do prawnika od spraw frankowych. Kancelaria Frankowa z Wrocławia wykonana analizę Twojej umowy kredytowej, dokona wyliczeń potencjalnych zysków oraz przedstawi ryzyko procesowe. Dokładna analiza Twojego kredytu pozwoli na podjęcie świadomej decyzji o ewentualnym pozwaniu banku. Spłata kredytu frankowego nie pozbawia więc możliwości skutecznej walki z bankiem. Zapoznaj się z naszymi wygranymi sprawami frankowymi !
Czy roszczenia z tytułu unieważnienia kredytu frankowego się przedawniają? Wobec faktu, iż od pierwszych udzielonych kredytów frankowych minęło ponad 10 lat, co raz częściej spotykam się z pytania dotyczącymi przedawnieniem roszczeń związanych z kredytem frankowym. Mianowicie czy po 10 latach można się starać o unieważnienie umowy kredytu frankowego lub uznanie jej za zawartą w złotówką oraz jak to do końca jest ze zwrotem spreadu walutowego? Zamieszanie w tej kwestii wprowadziła nowelizacja kodeksu cywilnego z dnia 13 kwietnia 2018 roku, która skróciła okres przedawnienia z 10 lat do 6 lat ale z zastrzeżeniem, że przepisy obowiązują od dnia wejścia w życie. Wobec powyższego dla frankowiczów cały czas pozostaje okres 10 lat przedawnienia roszczenia. Jednakże powstaje kolejne pytanie od kiedy termin 10 lat przedawnienia naszego roszczenia liczymy i właściwie czego on dotyczy w sprawie kredytu frankowego? Otóż odpowiadając najprościej jak się da, termin 10 lat przedawnienia kredytu frankowego liczy się tylko i wyłącznie do roszczeń z tytułu zwrotu nadpłaconego spreadu walutowego. Oznacza to, że jak pierwszą ratę zapłaciliśmy 15 stycznia 2009 roku to możemy żądać od banku nadpłaconego spreadu walutowego do 15 stycznia 2019 roku. Natomiast jeżeli termin ten nam przepadnie, wówczas możemy żądać nadpłaconego spreadu walutowego od kolejnej raty, czyli zapłaconej 15 lutego 2009 ale na to mamy czas do 15 lutego 2019 roku. Należy pamiętać, iż nadpłaty spreadu walutowego możemy żądać do 10 lat wstecz. Natomiast żądanie unieważnienia umowy kredytowej zawartej z bankiem lub żądanie uznania umowy kredytu frankowego jako zawartej w złotówkach się nie przedawnia, co oznacza, że nawet umowa spłaconego kredytu frankowego może być przez Sąd unieważniona i bank nie może się stawiać zarzutu przedawnienia. Podsumowując okres 10 lat przedawnienia dotyczy tylko i wyłącznie nadpłaconego spreadu walutowego. Natomiast w przypadku unieważnienia lub odfrankowania umowy kredytu frankowego okres przedawnienia nie wchodzi w rachubę.
przedawnienie umowy kredytu frankowego